W piątek, 22 listopada, za sprawą uczniowskich i nauczycielskich sztuczek nasze Technikum zmieniło się w Energetyczną Szkołę Magii i Czarodziejstwa. Tej niezwykłej nocy, przybyli goście mieli okazję skosztować potężnej dawki eliksiru wiedzy, który został przyrządzony na bazie zawodowej receptury. Mikstura zadziałała z prędkością błyskawicy otwierając przed młodzieżą świat nauki i niesamowitych odkryć technicznych.
Po wkroczeniu do stworzonej przez elektroników chatki półolbrzyma Hagrida, młodzi czarodzieje zostali poinformowani o zasadach panujących w „Zakazanym Lesie”. Następnie wykorzystując przedziwne różdżki, otrzymane od brodatego strażnika, rozwiązywali zagadki ukryte w ciemnym i pełnym tajemnic gaju. Pomyślne wykonanie budzących napięcie zadań pozwalało im uniknąć ataku strasznego pająka Aragoga. Niemniej elektryzujących wrażeń nastolatkowie doznali podczas spotkania z elektrykami, którzy w swojej pracowni stworzyli niepowtarzalny klimat za pomocą świetlnych improwizacji. Uczniowie szkół podstawowych w locie chwytali nie tylko ciekawostki dotyczące inteligentnych domów, ale także słodkie niespodzianki i kolorowe balony. Od zaklęć i eksperymentów zakręcić się mogło w głowie również podczas wizyty u energetyków prezentujących młodszym kolegom tajemne działanie modelu układów elektronicznych oraz maszyny napędzanej ciepłem. Wystrzałową atmosferę uzyskano tam doprowadzając do startu rakietę za pomocą mieszanki z sody oczyszczonej i octu oraz uruchamiając latarkę bez źródła zasilania. Od emocji zahuczało także podczas zabawy z tekturowymi kostkami rozegranej z udziałem śnieżnej sowy Hedwigi. Z prawdziwym sztukmistrzostwem żądni niecodziennych przeżyć odkrywcy spotkali się w komnacie informatyków zachęcających ich do eksplorowania zagadkowej skrzynki oraz rozbiórki sprzętów IT kryjących w sobie części Potterowej układanki. Dodatkową atrakcją było rysowanie postaci z powieści J. K. Rowling przy użyciu tabletów graficznych oraz przeprowadzanie przez tor przeszkód robota Lego za pomocą smartfona. Swój urok na gości rzucili także automatycy prezentując sterowane falownikami silniki oraz zapraszając do umysłowej rozrywki przy panelu z przyciskami działającymi dzięki sterownikom Mitsubishi. Chwili wytchnienia od technologicznych nowinek można było zaznać udając się na wystawę zabytkowych pojazdów przygotowaną przez ich właściciela i restauratora Michała Startka z 2T4, który podzielił się ze zwiedzającymi zaklętym w pasji przepisem na barwne i ciekawe życie.
Podczas gdy w pracowniach zawodowych młodzież wykonywała zadania specjalne pod okiem Harrego Pottera, młodszych gości zaproszono do zabawy w cieniu Magicznego Drzewa. Zgodnie z legendą, powalony przez burzę w Dolinie Warty dąb, został przerobiony na przedmioty posiadające niezwykłą moc. Dzieci miały okazję przekonać się o tym na własne skórze zasiadając na czerwonych krzesłach i oddając w ręce wybitnych wróżek wyczarowujących na ich twarzach zgodne z życzeniami malunki. Kolorowy makijaż świetnie prezentował się na leśnym party zorganizowanym w języku angielskim. Wesołe tańce i zabawy w pięknej scenerii lasu z pewnością rozpaliły w uczestnikach zapał do nauki tego języka. W skocznych pląsach odbyła się również rozgrzewka przed zajęciami plastycznymi w zamieszkałym przez chomiczka warsztacie, gdzie młodzi artyści tworzyli z drewna magiczne różdżki i ławeczki. Wielką frajdę zapewnił najmłodszym Berek Czarodziej władający tego wieczoru salą gimnastyczną. Z nie lada łamigłówką dzieci zmierzyły się w sali, w której zamiast żołędzi i liści, z gałązek Magicznego Drzewa spadały zadania i zagadki. Widowiskowe i pachnące czary odprawiono w pracowni chemicznej przearanżowanej tego dnia na bajeczną wytwórnię mydełek.
Czarujące zmysły desery oraz eliksiry o magicznych właściwościach podawane były w kawiarenkach prowadzonych przez uznanych profesorów sztuki cukierniczej. Dziękujemy za udział w wydarzeniu, życząc by spożyty tej nocy eliksir „Felix Felicis” działał jak najlepiej, zapewniając naszym gościom szerokie uśmiechy i otwarte umysły przez długie lata.