Wrzesień przywitał nas orzeźwiającym chłodem okraszonym promieniami słońca. To tak jakby pogoda łagodnie przypominała nam, że czas beztroskiego odpoczynku zbliża się ku końcowi. Jest jeszcze taki rodzaj pogody, którego nie znajdziemy w żadnej prognozie – to pogoda ducha. Chociaż czasami bardzo trudno tę pogodę zachować, bo spotyka nas i wichura nagłych zmian, i grad przytłaczających obowiązków, dobrze by było by każdy miał takie miejsce, które pozwoli znaleźć siłę na pokonanie przeciwności losu.
Wszystkim Uczniom Technikum Energetycznego życzymy, aby niezależnie od pogody zewnętrznej znaleźli w sobie również pogodę wewnętrzną. Niech zawarte przyjaźnie oraz zdobyta wiedza pozwolą pamiętać, że tak jak po
burzy zawsze wychodzi słońce, tak po dziesięciu miesiącach pracy znów przyjdą wakacje.